Video Game Champion

Dla kogo? Przed wszystkich dla ludzi wychowanych w latach 80/90, które z nostalgią pamiętaj gry arcadowe. Automaty, pegzausy itd. Ponadto fanów dość prostych gier euro. O co chodzi? Gracze wcielają się w grupe dzieciaków, które będą chciały udowodnić kto z nich jest najlepszym graczem i będzie w stanie przejść największą ilośc gier. W tym celu będziemy kupować oraz wypożyczać gry. Kupować czasopisma branżowe, ale przede wszystkim grać. Jako dzieci będziemy musieli również sępić...znaczy...zdobywać pieniądze od rodziców udowadniając jakimi grzecznymi jesteśmy dziećmi. Wrażenia: Gra faktycznie oddaje swój klimat. Może nie koniecznie czułem znaczenie jakie gry będę zdobywał i ogrywał, a ważniejsze były zaznaczone na nich punkty, ale generalnie wszystko ma sens. Nie do konca przemawiał do mnie wygląd gry. Rozumiem zamysł i próbę oddania klimatu, ale miejscami miałem wrażenie, że to prototyp, a nie ostateczny produkt. Wykonanie: Wszystko jest wykonane w miarę okej, aczkolwiek jak wspomniałem wyżej oprawa mnie nie porwała. Nie dotyczy to samych ilustracji okładek gry, które sa bezbłędne, ale reszta wygląda kiepsko. Natomiast gra jest zdecydowanie czytelna.