Liczba wystawionych
opinii: 16
25.03.2024 16:00
No to tak, w końcu udało mi się odpalić to cudo, długo zwlekałem bo nie mogłem przejść instrukcji. Przeczytałem raz, potem rozłożyłem wszystko z pudła, przeczytałem jeszcze raz, oglądnąłem instrukcje na YT, oglądnąłem gameplay na YT i dopiero kliknęło! Potem wprowadzenie graczy gdy jedna osoba ogarnia to pestka.
Co do samej gry to jest przepięknie wykonana. Karty rozwoju mogłyby być urozmaicone ale mają czasami tyle tekstu że może lepiej żeby nie odciągały wzroku. Gra pozwala na wiele akcji, nikt się nie nudzi bo po kilku rundach gra się naprawdę szybko i gracze mogą reagować w trakcie tury innego gracza.
Jest dużo akcji na planszy, są koszmary, cienie, wyznawcy, skrzydlaki, fortece!
Moim zadaniem gra oddaje, ale trzeba będzie zagrać jeszcze kilka partii żeby jakąś taktykę wyrobić bo póki co to granie po omacku :)
Liczba wystawionych
opinii: 131
23.02.2024 01:25
Gra mogła być świetna, ale niestety instrukcja zniszczyła duże oczekiwania.
Edit.
Poprawka do instrukcji pomogła, ale niesmak pozostał, szczególnie po wyprzedażach w cenach niższych niż przedsprzedaży.
Liczba wystawionych
opinii: 83
17.10.2023 09:58
Plusy:
- reakcje na akcje innych graczy, czyli inny gracz idzie produkować i my możemy produkować jako opcja A albo coś innego jako opcja B, dlatego trzeba takie ruchy wybierać, żeby inni gracze czerpali z tego jak najmniej korzyści, co jest spoko mechaniką,
- dynamiczna rozgrywka
- element katedry i dwuetatowości gry
- kontrola nad czasem rozgrywki
- jednostki neutralnych koszmarów
Minusy:
- przerost formy nad treścią
- instrukcja z błędami
- karty bez obrazków (pomimo gry ze współpracy z muzeum na podstawie artysty malarza)
- fatalna jakość kart
- jak na area-control jest to trudna gra ze złożonymi zasadami pomimo małej różnorodności kart oraz jednostek
- mała różnorodność kart (5 typów) oraz jednostek(2 typy)
Moje wywody:
Pomimo autora gry, który stworzył największy paździerz jaki widział świat czyli "mistfaila" i tak wsparłem ten projekt ze względu na Muzeum w Sanoku oraz twórczość Beksińskiego. Sama gra to jeden wielki przerost formy nad treścią i przekombinowania.
Oznaczanie akcji oraz tor tur jest zwyczajnie przekombinowany, jakieś znaczniki, figurki tam są zamiast po prostu oznaczać akcje jak w Scythe, gdzie była wyraźna inspiracja. Tor rytuału to samo, jest trudno się po nim wspinać i zwyczajnie nieopłacalnie na każdym etapie gry bo są lepsze ruchy. Więc wprowadzili dwa znaczniki rytuału bo pewnie nie byli w stanie tego naprawić. Element drugiego etapu to jest jakaś patologia karciana, "wtasuj karty drugiego etapu do kart pierwszego etapu" - no sztos po prostu ;) Uwielbiam potem składać grę pół godziny i sortować 4 stosy kart z etapu pierwszego i drugiego - nie wiem jak źle szło na etapie testów gry, że zdecydowali się na taki krok;) Następna rzecz to już do samego wydawcy, rozumiem, że kryzys i papier drogi ale płacimy 400+ za grę a karty jak z papieru technicznego, przy pierwszym tasowaniu dwie do wyrzucenia bo się zgięły i już się nie odegną z powrotem.. Drogi wydawco, kupcie sobie np "Na Skrzydłach" za 150 i zobaczcie jak powinny wyglądać karty do gry. Nie mogę prze żałować też informacji, że jak kupujemy grę słynnego artysty to karty będą obłędnie ilustrowane i dopieszczone i zgadnijcie co? Dupa i tyle.. ilustracji brak a karty miejscami nie czytelne bo tekst zachodzi na ramki...
Kolejna rzecz to instrukcja. Do tej pory myślałem, że najgorsze instrukcje robi Portal ale ta instrukcja bije to KO. Nie dość, że brak kilku informacji jak grać. Po całej rozgrywce dopiero ogarnęliśmy gdzie położyć znacznik rundy jak to sami wymyśliliśmy to np nie ma informacji o tym czy można i jak można ulepszać własne karty. Następna rzecz to brak informacji jak i kiedy w jakiej akcji rusza się koszmarem - sztampową mechaniką tej gry! Ostatnie już, to czas rozgrywki wg pudełka to 60min - zapomnieli dopisać że 60 min x ilość graczy. Można by to było zapisać ich pismem z instrukcji czyli "czas gry to 60/120 dla 1/2 gracza" i nie jest to dwa dla pół gracza ;)
Dobra koniec tych żali, bo jeszcze się okaże, że dostałem wersje demonstracyjną a właściwa gra jest poprawiona jak w przypadku mistfaila. Sama rozgrywka jak już się ogarnie co się robi i kiedy jest przyjemna, jest ciekawie i cała zabawa tkwi w graczach i ich decyzjach. Elementów jest mało i akcji mało więc gra idzie do przodu. Nie ma wyczekiwania na turę bo robi się akcje w odpowiedzi na reakcje innych. Walk jest dużo. Dzieje się na planszy dużo. Jak dojdzie do ciebie tura w drugim etapie gry to plansza wygląda zwykle inaczej. Grę można też skończyć bardzo szybko. Dam jej szansę bo coś mi się wydaję, że będzie akcja dosyłania zestawów naprawczych jak w przypadku mistfaila. Zobaczymy.
@EDIT: tak, dosłali zestawy naprawcze, poprawiona instrukcja gdzie naprawili setup gry oraz rozpisali poprawne działanie toru rytuału. Dosłali poprawione karty (niektóre były stanowczo zbyt mocne). Poza tym można by było wydać np zestaw "lepszych i porządniejszych kart", które bym kupił. Ocena o 0.5 do góry;) czekamy nadal bo potencjał jest
Liczba wystawionych
opinii: 559
22.06.2023 23:40
To naprawdę bardzo dobry tytuł. Sprawia wrażenie dopracowanego i mega wciagajacego. Jest przepieknie wykonana i wydana! Wszystkie figurki, grafiki, plansza, karty - mistrzostwo! Sama Katedra tez super.
Najwiekszym minusem tej gry jest TRAGICZNA instrukcja. Chyba prywatnie na razie z gorsza sie nie spotkalem. Nie wiem jak w 2023 roku ktos moze taka instrukcje przepuscic...
Ale to naprawde swietna gra, fani Beksy (ale ci zaawansowani) beda zachwyceni.
EDIT: Ocena poleciała w dół, za karty, błędy i ogólnie dużo rzeczy w PL wersji. Zagram kolejne razy, żeby zdecydować co dalej z oceną. Na ten moment ocena w dół
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 1
30.05.2023 20:50
Świetne wykonanie i duże możliwości.