Po pierwsze trzeba powiedzieć, że jest to świetna gra. Zaczynając od wyglądu i wykonania- w pudełku mamy sporo kart, znaczników, a także grające pierwsze skrzypce figurki zarówno naszych postaci jak również adwersarzy. Te ostatnie robią największe wrażenie, trzeba przyznać, że już na pierwszy rzut oka kojarzą się one z serią filmów Obcy, wywierają wcale nie mniejszy strach i emocje. Znaczniki i karty stoją również na najwyższym poziomie. Znaleźć można fajną mechanikę sprawdzania kart "skażenia" w specjalnym skanerze, zatem mając te karty na ręce, póki nie zostaną zeskanowane tak naprawdę nie mamy pojęcia czy jest dobrze czy zupełnie na odwrót. Grać można od 1 do 5 graczy, mechanicznie rozgrywka prawie w ogóle się nie zmienia, dlatego jak nam się podoba a nie mamy całej ekipy do zabawy to nic nie stoi na przeszkodzie aby grać w bardziej kameralnym gronie. Rozgrywka budzi wiele emocji, a rzuty na "szmery" powodują, że klimat poruszania się na statku, na którym w każdym kącie może czaić się na nas jakiś potwór jest oddany w 100%. To właśnie klimat jest największą zaletą tej gry. Czas rozgrywki rośnie z każdym graczem od około 1-1.5h w gronie maksymalnie 2-3 osobowym do nawet 3h w pełnym składzie. Jednakże rozgrywka się nie dłuży, a emocje nie opadają, wręcz przeciwnie z czasem tylko rosną. Podsumowując wspaniała gra, zastanawiając się na koniec tylko na temat trudności gry nie jest ona bardzo wygórowana, jednakże jest trochę zasad i mechanik dlatego przed rozgrywką lepiej się z nimi zapoznać, gdy zacznie się już grać to po kilu turach nie ma się problemu z prawie niczym. W skrócie- serdecznie polecam Nemesisa, na pewno da dużo emocji i zabawy.