Oceniam tę grę tak wysoko głównie ze względu na sentyment, ponieważ była to moja jedna z pierwszych gier planszowych. Królestwo królików jest pięknie wydane, karty są cudnie zilustrowane. Same zasady są dość proste i szybko można zrozumieć schemat zabawy, jednak dość duża liczba kart sprawia, że tytuł jest mocno regrywalny. W dodatku urozmaicenie gry w postaci zmiany zasad dla 2 graczy przyjemnie urozmaica zabawę i wprowadza fajny element negatywnej interakcji. Plusy: -Bardzo ładne wydanie (karty, proste figurki, plansza) -Humorystyczne opisy i nazwy kart -Spora regrywalność -Prostota gry, ale nie banalność Minusy: -Niestety plansza jest składana w taki sposób, że zniekształca się po jakimś czasie, przez co trochę odstaje od stołu i nie prezentuje się już tak ładnie

Na razie gra mi się bardzo podoba. Jest w niej wiele aspektów, na które trzeba zwrócić uwagę. Uwielbiam draftowanie. Przeurocze i kolorowe króliczki tylko wzbogacają odczucia podczas gry. Jest sporo losowości i obsługi podczas gry. Długo się szuka pola i jest wiele do przemyślenia, mimo to, nie mogę się doczekać, kiedy znowu zagram w Królestwo Królików. Ocena po 2 partii w 3 osób. Czas gry = 25 min.

To za ile można kupić tę grę, to czysty steal. Zdecydowanie jeden z przyjemniejszych draftów jakie grałem. Niezależnie od liczby graczy trwa około godzinki, a z dodatkiem pozwala bawić się w 5 osób. Grafiki są śliczne, a gra w środku zdecydowanie nie jest trywialna. Na dwie osoby zamienia się w prawdziwą walkę na noże, bo jedną kartę bierzemy, a drugą wyrzucamy i przez ten hate draft naprawdę robi się tu sporo decyzji przy wyborze karty. Największa wada tej gry, to liczenie punktów, które przy 4 graczach potrafi chwilę trwać, bo na planszy mamy prawdziwą króliczą mozaikę. Zdecydowanie polecam.