Na ulicach Nowego Nieba i w drewnianych budach Żerdzi źle się dzieje – drastycznie wzrasta liczba osób uzależnionych od nowego narkotyku zwanego „brudem”. Drowy są porywane z ulic i przepadają bez wieści. Seryjny zabójca, nazywany przez samego siebie Łabędziem, dokonuje wiwisekcji na ofiarach i pisze tajemnicze listy do Pochodni, szydząc z sił porządkowych, że nie uda im się go złapać, z...
czytaj dalej