Kalendarz adwentowy
Kalendarz adwentowy

Gloomhaven

Liczba graczy: 1 - 4
Czas gry: 60 - 150 minut
Wiek od: 12 lat
Trudność: Trudność Trudność Trudność
Autorzy: Isaac Childres
Dodruk: 19.08.2023
Wydanie polskie: Albi
Wydanie oryginalne: Cephalofair Games
Bycie najemnikiem żyjącym na krawędzi cywilizowanego świata nie jest najłatwiejszym zajęciem. Odważni głupcy i desperaci, którzy opuszczają mury Gloomhaven, czasem jednak wracają, opowiadając o przygodach, bogactwie i chwale. Niektórzy z nich przywożą łupy, które świadczą o tym, że nie wyssali swoich opowieści z palca. To sprawia, że kolejni narwańcy ruszają w dzicz, w poszukiwaniu zapom... czytaj dalej

Oceny użytkowników

Razem z żoną przeszliśmy wszystko, chyba z 200h+ grania. Gra jest nadgrą, trochę zaczyna zalatywać zębem czasu, ale na moment premiery kosztowała coś koło 300zł, za pudło 10kg pełnego przygody. Gorąco polecam. Chociaż już mamy lepsze gry tego typu jak Tainted Grail.
Dla miłośników gier kampanijnych Gloomhaven to tytuł obowiązkowy! To przygoda trwająca - w zależności od częstotliwości spotkań - około roku. Kiedy podzielić jej koszt na godziny gry... czyni ją to najtańszą grą jaka kiedykolwiek wydano! Oprócz tego, że zapewniła świetną zabawę, niesamowitą imersję z wykreowanym światem, to jej największą zaletą jest mechanika zagrywania w turze dwóch kart, gdzie z jednej karty musimy wybrać górną, a z drugiej dolną zdolność. Sprawia to, że z początku mamy spory wybór akcji, ale im dłużej trwa scenariusz, to kart nam ubywa - są one odzwierciedleniem naszych sił życiowych, co sprawia, że każda karta jest na wagę złota. Grajcie z pomalowanymi figurkami! Dokupcie lub wydrukujcie na drukarce 3D co tylko się da i pomalujcie to, żeby wzmocnić odczucia płynące z gry! Jest również aplikacja, która ułatwia zarządzanie potworami, która zmniejsza ilość żetonów na stole, co czyni rozgrywkę bardziej płynną. Zróbcie lub kupcie wypraskę! Warto, bo przecież conajmniej kilkanaście miesięcy będziecie czerpać z tego wszystkiego przyjemność! W mojej ekipie mimo, że upłynęły już 2 lata od zakończenia kampanii sięgaliśmy po inne ciężkie tytuły (Kingdom Death Monster, Aeon Trespass: Odyssey, Forbidden Fortress, Machina Arcana), ale nic nie przebija tego co oferuje Gloomhaven, dlatego naszym marzeniem jest Frosthaven w wersji polskiej! Nie zaczynajcie jednak od FH jeśli nie zagracie wpierw w GH! To wszystkoe nie znaczy, że GH jest idealne. Oj nie, ma swoje dziwne mechaniki, odnogi fabuły, które zmuszają do tego, żeby bardzo uważnie ją śledzić, bo można się pogubić. Jednak bogactwo tego świata pełnego Orchidów, Inoxów, Aestherów, Vermlingów oraz całej masy potworów sprawia, że można przymknąć oko na pewne niedociągnięcia ;)
Gloomhaven nie jest to gra dla każdego, a napewno nie dla zaczynających w świecie planszówek. Gra jest dość droga ale ilość komponentów w środku robi wrażenie bo jest ich naprawdę sporo, z ich jakością jest różnie, grywalne figurki i karty bohaterów są bardzo szczegółowe i bardzo dobrej jakosci i nawet w środku znajdzie się insert do nich na dnie pudełka, ale te kartoniki z przeciwnikami i te podstawki to takie sobie (ale to pewnie dlatego że jak by dali figurki to cena była by kosmiczna) i bez woreczków strunowych bądź innych organizerów tak się trochę walają i chyba to jedyny minus jaki do tej pory znalazłem w tej grze. Gra robi klimat przygodówki. Rozwój postaci bardzo przypadł mi do gustu, i jeszcze możliwość odblokowania kolejnych bohaterów podczas gry, normalnie mega. Inny scenariusz to inna strategia i inni wrogowie do pokonania. Najlepiej jest grać ze stałą ekipą która ma trochę więcej czasu na rozgrywkę bo historia potrafi wciągnąć. Ale za częste granie może powodować objawy powtarzalnosci ale nadal bedzie sprawiać frajde z grania w ten tytuł. Aplikacja na smartfony jest nawet pomocna jeśli chodzi o śledzenie scenariuszy.
Gloomhaven to bez wątpienia monstrualna bestia w świecie gier planszowych. Zaczynając od opakowania, które może służyć jako drugie łóżko, po same elementy rozgrywki, to jest prawdziwa gratka dla miłośników epickich przygód. Z jednej strony, kompleksowość systemu, głębia fabuły i liczba możliwości rozwoju postaci to po prostu mistrzostwo świata planszówek. Ale z drugiej strony, ta sama złożoność może odstraszyć nowicjuszy. W zetknięciu z Gloomhaven musisz być gotów na wielogodzinne sesje, co, mimo że jest zapewne dla wielu graczy wymarzonym scenariuszem, może dla innych być mało dostępne. W grze brakuje mi także ulepszania przedmiotów.
Gra przełomowa, która przetarła szlaki wymagającym dungeon crawlerom. Jest to jednak pozycja która nie przypadnie wszystkim do gustu. Mimo, że jest to typowa przygodówka jest tutaj mnóstwo elementów przypominających gry "euro". Nie da się tylko iść i tłuc potwory. Tym sposobem za długo nie pożyjemy. Do każdego scenariusza trzeba się odpowiednio przygodować, dobrać inne przedmioty, mieć inną strategię. Gra jest trudna, momentami wymagająca mnóstwa planowania i nie raz zdarzyło się, że trzeba było powtarzać scenariusz. I to jest wspaniałe. Nie jest to bezmyślna młócka. Trzeba pomyśleć. Gra jest ogromna, zawiera chyba ponad 60 scenariusze. I tutaj jest pewien problem. O ile na początku jest zachwyt i ekscytacja to po dwudziestym, trzydziestym scenariuszy ma się wrażenie, że to już było. Scenariusze zaczynają być podobne do siebie a gra staje się trochę nużąca. Mimo wszystko gra dostaje maksymalną ocenę za swój ogrom oraz innowacyjność gdy została wydana.
Ta gra to fenomen. Jedni zostają przytłoczeni przez jej rozmiar. Natomiast Drudzy to inna historia. To właśnie oni przebiwszy się przez początkowy podziw dla samego rozmiaru i wykonania zagłębiają się w sedno tej gry. Bo tak naprawdę ta gra to nie gra tylko przygoda na niesamowitą ilość godzin. W świecie Gloomhaven można się zatracić i to z przyjemnością. Przyjemność płynie ta właśnie z ogromu historii, różnorodności postaci i nierealności istot, jakie spotykamy w tym świecie. Posłuchajcie mnie i chwyćcie karty w dłoń czym prędzej. Ja nie pożałowałem to i wy nie powinniście.
Gra jest cudowna. No nie wiem jak mogę ją lepiej opisać. To jest przygoda, trudna i jest dużo niejasności. Większość ludzi przymknie oko, ale dla mnie niejasności w stylu czy wróg może zaatakować czy nie trochę wkurzające. Bardzo dużo zasad do zapamiętania, olbrzymi świat, setki godzin grania. Nie da się jej zabrać do znajomych bez samochodu. Wielka piękna przygoda. Ciągle coś nowego się pojawia i zmienia zasady rozgrywki, mnóstwo postaci. Wypraska albo organizer jest obowiązkowy jeśli planowane jest składanie i rozkładanie gry dość regularne.
Gra jest super! Ciekawa i wciągająca kampania podzielona na ponad 90 scenariuszy, które mamy po części możliwość zdecydować w jakiej kolejności chcemy przeżywać nasze przygody. Kooperacja jest dobrze zrobiona, każdy musi sam odpowiednio kierować swoją postacią. Złożoność zasad oceniam na poziom średni a sama rozgrywka potrafi być wyzwaniem. Gra ma zaoferowania wiele godzin emocjonującej i wciągającej rozgrywki. Plusy dodatkowe: + regrywalność + ilość różnorodnych kart + ilość różnych przeciwników + satysfakcjonujący rozwój postaci (dodatkowe umiejętności, poszerzanie ekwipunku, zwiększanie poziomu zdrowia) Minusy dodatkowe: - ilość miejsca wymagane do rozłożenia tej gry - czas rozkładania Na szczęście mieliśmy sporo wolnego miejsca, więc zostawiliśmy rozłożoną grę na 3 miesiące, dzięki temu wracając musieliśmy tylko w ramach przygotowania do nowego scenariusza zamienić kilka rzeczy. Podsumowując serdecznie polecam tę grę miłośnikom kooperacji i klimatu RPG.
Gloomhaven jest dla mnie bardziej grą euro niż przygodową. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie reklamowała się jako epicka przygoda. W moim odczuciu jest to seria zagadek w postaci scenariuszy zawierających mapy i wrogów. Fabularnie wypada słabo ale mechanicznie ciekawie. Trzeba dobrze planować ruchy/akcje, żeby nie wyczerpać się za szybko z cennych kart. Rozwój postaci daje satysfakcje. Nie gram w Gloomhaven tak często jak w inne gry kampanijne, bo wiem, że mi się znudzi. Za to od czasu do czasu chętnie spróbuję swoich sił w lochach.
Reklama
Najlepsze gry planszowe, Wsiąść do Pociągu, Catan, Osadnicy z Catanu, najlepsze planszówki, Carcassonne gra, gry planszowe dla 2 osób, gry planszowe sklep, Splendor, Arnak, Everdell, tanie planszówki, gry na imprezę, Brass: Birmingham, Root, Tajniacy, 5 sekund, Pociągi gra planszowa, top gier planszowych, gry planszowe na prezent, Gloomhaven, Monopoly, Terraformacja Marsa, Scrabble cena, Azul, ranking gier planszowych, gry planszowe na imprezę, gry planszowe dla dzieci, top lista, aktualności gier planszowych, zapowiedzi gier, przedsprzedaże planszówek, kalendarz premier, Wiedźmin.
Wykorzystujemy pliki cookies do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji treści i reklam oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego serwisu. Korzystanie ze strony planszeo.pl bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zamieszczana na urządzeniu, z którego korzystasz. Więcej na temat cookies znajdziesz w Polityce Prywatności dostępnej pod linkiem Polityka prywatności