Liczba wystawionych
opinii: 51
26.04.2025 18:13
Finca to gra, która wykorzystuje rondel, który początkowo może wydawać się ciekawym rozwiązaniem, ale przy czterech graczach staje się dość chaotyczny. Chociaż sama koncepcja jest interesująca, gra oferuje zbiór mechanizmów, które są tylko przeciętne, złożonych w sposób, który nie przyciąga szczególnie. Nie ma w niej nic, czego bym nie znosił, ale też nic, co sprawiłoby, że miałbym ochotę do niej wrócić.
Mimo że rondel zmienia się z każdą rozgrywką, w rzeczywistości nie daje poczucia prawdziwej różnorodności. Początkowo może się wydawać, że każda partia jest inna, ale z czasem zaczyna się odczuwać powtarzalność. „Pamiętasz, jak ostatnio graliśmy i pomarańcza z cytryną były obok siebie? To było szalone! A teraz winogrono jest obok cytryny! O, to naprawdę zmienia moją strategię!” – i tak w kółko.
Liczba wystawionych
opinii: 46
15.12.2024 13:03
Gra typu wyścigowego z dużą dozą niebezpośredniej negatywnej interakcji. Chodzimy meeplami po rondlu i zbieramy owoce. To, o ile możemy się przesunąć i ile ich zbierzemy zależy od ilośći meepli na danym polu = możemy wpływać na to, co będzie dostępne dla przeciwnika. Kiedy skończą się dane owoce a ktoś stanie na polu z nimi, wszyscy muszą oddać wszystkie swoje owoce tego typu spowrotem do banku (bardzo irytujące, czasem nie ma jak się przed tym obronić a owoców ogólnie jest mało, więc to się zdarza). Realizujemy cele, kto pierwszy ten lepszy. Punkty są przydzielane za ilość dostarczonych owoców, więc z reguły jest remis a o wygranej decydują żetony. Znajdują się one po jednym obok każdego stosu celów i jak ostatni (4-ty) cel z danego stosu jest zrealizowany to rozpatrza się żeton, a to jest zawsze: kto do tej pory dostarczył więcej czegoś tam dostaje 5 punktów. Rozegrałam 3 partie i te żetony zawsze decydowały o tym, kto wygra. Mnie ta gra irytowała i nie będę do niej wracać. Zamiana zbioru na kartę celu dającą różne rzeczy jest w Splendor i tam działa to o niebo lepiej.
Liczba wystawionych
opinii: 829
23.10.2024 13:31
Bardzo podoba mi się mechanika, w której o liczbie pól, które przejdziemy decyduje liczba pionków na polu startu, a o sile akcji decyduje liczba pionków na polu mety. Proste, a jakże genialne. Niestety sama gra nie przypadła mi do gustu, to zwykłe zbieranie zasobów i spełnianie kontraktów. Trochę wieje nudą, na szczęście jest szybkie.
Ocena po 1 partii w 5 osób.