No i to jest pełnokrwisty tytuł z elementami dedukcji, który czerpie garściami z popularnej gry Mafia. Bardzo dobrze wymyślona gra z podziałem na role. Mamy tu piratów, żeglarzy i kultystów. Oczywiście jest też Kraken i statek, którym będziemy poruszać. Cały myk polega na tym, że znają się tylko piraci. Reszta nie wie nic o sobie. Dużo gadania nad stołem, zadawania pytań, rozgryzania innych. Żałuje tylko, że w Polsce nie będzie monet w woreczkach. Inne elementy deluxe są moim zdaniem zbędne. Bardzo dobry i ladnie wydany tytuł imprezowo-towarzysko-dedukcyjny.

29.07.2024 Wpis Kapitana Statku "Porzućcie codzienne troski by żyć chwilą !Oto natrafia się wyjątkowa okazja by zebrać załogę i wypłynąć na otwarte morze! Nie boicie się odmętów oceanu ? szkorbutu? To przygoda dla Was! Zbierzcie załogę minimum pięcioosobową, lecz pamiętajcie im więcej tym lepiej !" Mówili, że będzie fajnie.. Owszem na początku bawiliśmy się bardzo dobrze a busola wskazywała dobry kierunek.. Dopóki nie zaczęliśmy skakać sobie do gardeł, walka o władzę nad sterami opętała nasz okręt a dziwna mroczna siła podstępnie kierowała nas wprost w macki odchłani. Nie wiadomo komu można ufać. Ciągłe bunty i podejrzenia wobec siebie wpędzają ludzi w szaleństwo. Kiedyś Przyjaciele.. teraz każdy sprytniejszy od drugiego. Po raz kolejny próbują odebrać mi stanowisko kapitana. Już sam nie wiem kto jest tym dobrym a kto dobrze blefuje.." Świetna gra imprezowa, potrafi rozgrzać każde towarzystwo.Rewelacyjny klimat a w swojej prostocie oferuje aż nadto by ludzie nie nudzili się podczas rozgrywki. Jedynym minusem jest liczba graczy o którą dosyć ciężko. Uwaga ! Gra uczy kantować !

Ahoj! marynarze, piraci i ty... kultysto. Kraken to bardzo dobra gra imprezowa, z ukrytymi postaciami odświeżająca gatunek. W zasadach podobna do Mafii czy do Wilkołaków - dzielimy się na frakcje, większość osób nie wie kim jest i próbujemy osiągnąć nasz cel. I właśnie, o ile w Wilkołakach wieśniacy mają mało ciekawy cel - przeżyć, tak tutaj marynarze muszą dążyć do sprawienia aby statek popłynął w dobrym kierunku. Niby nie wielka zmiana, ale na mapie możemy łatwo sprawdzić jak daleko od celu jest każda z drużyn. Zdecydowanie najlepiej się bawiłem, gdy byli kultyści, jest więcej zamieszania, więcej niewiadomych, każdy z graczy jest ważny. Oczywiście wszystko zależy od graczy, nie jest to gra dla graczy, który mają kij w .... Stanowczo polecam grać w dużej grupie.