Świetna gra karciana przy której można nieźle pokombinować. Zasady po kilku rundach są jasne i dają dużą satysfakcję. Tytuł ogrywałem w trybie 2 osobowym, solo i 4. Każdy tryb palił zwoje mózgowe. Istnieją dodatki rozbudowujące talie jednostek jak i stref, a także takie które modyfikują mechanikę i jeszcze bardziej zwiększają regrywalność. Klimat bardzo mroczny, nie dla każdego. Koszulki obowiązkowe. Gorąco polecam

Zastanawiałem się, czy opiniować tę grę. Dlaczego? Ano dlatego, że bardzo chciałem tę grę polubić, byłem bardzo na nią nakręcony i.. nie pykło. Ale jak nie pyklo.. próbowałem, w różnych składach, sprawdzałem zasady (bo może coś źle gramy).. ale po 5 bodajże odpuściłem. I to moze za malo by oceniac? Ale jednak z racji zawodu zdecydowalem sie napisac kilka slow z komentarzem, ze ocena moze wynikac z faktu, ze nie umiem w to grać albo mialem złe towarzystwo i nie odczytaliśmy potencjału tej gry, dunno.. ? Bo Elekt to pięknie zilustrowana, mroczna, karcianka.. wszystko powinno pójść jak po maśle.. no i niestety. Może dam jej szansę jeszcze w przyszłości, ale na razie leży bóg wie gdzie i nie ma większych szans na trafienie na stół.. Ciekawostka: grafiki i temat gry odwołują się do jakiegoś książkowego universum i cała mechanika kart ma jakieś dodatkowe drugie dno. Mnie jednak nie dane było go dostrzec..