Świat jest wielki, a twoje królestwo maleńkie – przynajmniej w porównaniu do świata, bo na tle innych królestw nie wypada wcale najgorzej. Jednakże w tak ogromnym świecie (w porównaniu do małych światów, o ile takowe istnieją; w porównaniu do światów tej samej wielkości jest co najwyżej średni, a w porównaniu do tych większych wręcz nieduży)… Otóż w świecie tym, żeby już nie przedłużać (przynajmniej w porównaniu do bardziej zwięzłych wstępów) nadeszła pora poszerzyć nieco granice. Dochodzą cię słuchy o odległych miejscach: egzotycznych krajach, gdzie mają naleśniki, a nigdy nie słyszeli o gofrach; gdzie ludzie noszą koszule w niewłaściwym rozmiarze; i gdzie nie znają określenia na to spojrzenie, którym jeden człowiek obrzuca drugiego, gdy obaj bardzo chcą, żeby ten drugi zrobił coś, czego nie chce się zrobić żadnemu z nich. Tak, właśnie na tych krainach skupia się dzisiaj twoja uwaga.
W głąb lądu to dodatek do gry Dominion. Zawiera 300 kart, w tym 26 nowych wzorów kart Królestwa, z czego aż 6 nowych kart Reakcji. Głównym motywem tego dodatku są karty, które robią coś natychmiast po ich dodaniu. Nie ma w nim części kart niezbędnych do samodzielnej rozgrywki: mowa tu w szczególności o podstawowych kartach Skarbu i Zwycięstwa, kartach Klątwy i podkładce Śmietniska. Z tego względu do rozgrywki potrzebna jest gra podstawowa. W głąb lądu można swobodnie łączyć z dowolnymi dodatkami z serii.