Jeśli ktoś poszukuje naprawdę świetnej gry strategicznej z negatywną interakcją oraz móżdżeniem nad planszą, to powinien koniecznie zainteresować się tym tytułem! Gra sprawiła mi dużo frajdy podczas planowania, a potem wykonywania poszczególnych akcji. Trzeba też pilnować innych graczy, co robią i czy przypadkiem nie chcą narobić nam szkód. Owszem, długo gra się w ten tytuł, ale rozgrywka w Dominant Species jest warta poświęconego czasu. Niestety jest też mały minus: grało mi się dobrze dopiero od 3 graczy. Odświeżona wersja od Phalanx bardzo przypadła mi do gustu, zwłaszcza ilustracje na kartach oraz meeple zwierząt przedstawiające daną gromadę.

Bardzo dobra i pełna trudnych do przewidzenia zmian rozgrywka. Im więcej graczy tym lepiej. Nie dla każdego, ale nawet mniej ogarnięci gracze są wstanie zrozumieć zasady. Jeśli ktoś je zna i dobrze tłumaczy. Niestety instrukcja nie jest najlepszą częścią gry i trzeba szukać w necie wyjaśnień. Dla wielu problemem jest etap planowania, w którym trudno jest przewidzieć co się wydarzy. Dla mnie to właśnie ta faza jest największym plusem tej gry.