Bardzo fajnie wydana planszówka, która dobrze oddaje klimat gry komputerowej. Podzielam opinię, że gra jest asymetryczna - uciekający są na uprzywilejowanej pozycji, a morderca musi się sporo napocić, co bywa lekko frustrujące i po kilku rozgrywkach nie było chętnych, żeby się w niego wcielać. Zasady są zaskakująco łatwe do ogarnięcia. Dałabym jej jeszcze jedną szansę - może dałoby się coś wykombinować, by zabójca był mniej bezradny w niektórych momentach.

Zasady są zaskakująco proste i można jest w skrócie określić "zabawą w kotka i myszkę". Zabójca ściga, reszta ucieka. Każda strona próbuje zrealizować swój cel przemieszczając się po lokacjach i aktywując znajdujące się w nich żetony różnego rodzaju. Czuć klimacik zagrożenia i niepewności :) Jedynie co żałuję to braku kickstarterowej wersji po polsku, albo przynajmniej możliwości dokupienia niektórych komponentów.

Gra z potencjałem, ale... pierwsze wrażenia są takie, że uciekający są zdecydowanie overpowered w stosunku do zabójcy. Po małej dyskusji w gronie grających, doszliśmy do wniosku, że problemem jest założenie kooperacji nad stołem - jeśli jej nie ma wystarczająco dużo aby zabójca dowiedział się o planach to może mieć bardzo utrudnione zadanie (inna opcja, że może zabójca był jeszcze niezbyt wprawiony w swoim fachu). Tak było w naszym przypadku, gdzie w sumie bez słów wiedzieliśmy co zrobić. Zdecydowanie lepiej się grało po wprowadzeniu kilku homerules, które w sumie nadal testujemy, ale zniwelowały OP uciekających, występujący w naszej grupie. Dobra gra do wprowadzenia kogoś w świat planszówek, czy na lekką rozgrywkę z mniej zaawansowanymi osobami w planszówkach, nie ma trudnych mechanik, proste zasady (chociaż instrukcja pozostawia pewne pole do nadużyć), stosunkowo szybka (w rozsądnym czasie) rozgrywka.