W końcu gra dla każdego, kto o sporcie słyszy jedynie w reklamach kremu na bolące stawy! Najbardziej mnie urzekła prosto i W KOŃCU nie trzeba nikomu tlumaczyć zasad przez pół godziny... a trzeba? Otwierać pudełko, rozkładasz i wybierasz o co się zakładacie ;) Chociaż tutaj nie obstawiał bym swojej wygranej w 100% bo nigdy nie wiesz kiedy żeton przeciwnika wybije Twoje wszystkie misternie ustawione najbliżej środka... i wtedy się zacznie.

Gra przypomina mi dawne czasy, kiedy będąc młodym dziewczęciem z wypiekami na twarzy oglądałam zimowe igrzyska olimpijskie i... curling. Absolutnie nie spodziewałam się sensownej planszówkowej wersji "czajników" :D Podchodziłam do gry z rezerwą, bardziej jak do zabawki dla dzieciaków, ale z ciekawości zaciągnęłam moje potomstwo na stoisko Lucrum Games przy okazji jakiegoś eventu -i... przepadłam. Czajniki chodzą po macie jak złoto, można wybijać przeciwnikowi jego kolor z pola i całkiem dobrze zaplanować siłę i kierunek ruchu naszego pionka - czajnika. Gra super, od razu wylądowała w naszej kolekcji. Minimum zasad, maksimum zabawy - nie tylko dla dzieciaków :) Jedyny minus za pudełko z miękkiego kartonu, ale zawartość nas mega bawi, więc wybaczamy, szczególnie, że jest w bardzo sensownej cenie w stosunku do zawartości.