Liczba wystawionych
opinii: 34
02.01.2023 12:27
Przyjemna gra, chociaż porównując do zwykłego catanu to nie ma za bardzo startu. Są lepsze gry dla 2 osób. Dodatkowo po rozłożeniu i rozbudowie zajmuje dość dużo miejsca jak na tak małą grę.
Liczba wystawionych
opinii: 332
08.08.2021 14:09
Pojedynek z całych sił stara się okiełznać chaotyczną naturę rzutów kości oraz losowego dociągu kart i nawet nieźle mu to wychodzi.
Klasycznie turlamy dwie kości z których jedna determinuje produkcję z kart, a druga określa okoliczność modyfikującą turę. Na nowej kości może wypaść możliwość dobrania surowca, wizyta znanych i lubianych zbójców, a nawet odpalenie karty wydarzenia. Nawet jeśli kość produkcyjna nam nie sprzyja, to jest szansa, że druga się do nas uśmiechnie. Najczęściej się na nas wypina, ale przynajmniej jakaś szansa jest.
Gramy ręką trzech kart z opcją zwiększenia do czterech. Wreszcie mamy możliwość decydowania o sobie. W arsenale mamy karty akcji, które potrafią dać nam boską moc wybrania ścianki kostki zamiast rzutu, lub równie potężną możliwość wybrania dwóch terenów, które pojawią się przy nowej osadzie. Nawet przy wymianie jednej z kart z ręki można za sowitą opłatą nie brać w ciemno. Od poczucia mocy sprawczej może zakręcić się w głowie. Wreszcie Catan, w którym coś ode mnie zależy.
Układ terenów i budynków ma znaczenie, bo mamy do dyspozycji karty, które odłożone do osady zwiększają produkcję sąsiednich terenów lub bronią przed rabunkiem. Można się poczuć architektem własnego królestwa.
Ten Catan wprowadza konkretną interakcję pomiędzy graczami. Każda postać, którą osiedlimy w księstwie ma określoną ilość symboli handlu i siły, a zdobycie dzięki nim przewagi militarnej lub handlowej zapewnia konkretny profit albo możliwość solidnego zaszkodzenia rywalowi, gdy wypadnie adekwatna karta zdarzenia. Warto przeciągać linę w tych dziedzinach, bo wraz z żetonami pieczętującymi naszą dominację zdobywamy punkty zwycięstwa.
W pudełku znajdziemy trzy zestawy kart tematycznych modułów, które zmieniają zasadniczą rozgrywkę, a nawet dodają opcję militarną.
W wariancie podstawowym gry bijemy się do siedmiu punktów i partyjki są dynamiczne. Losowość aż tak w zadek nie kopie. Można rozwinąć się według taktycznych założeń, o ile rywal nie pokrzyżuje planów.
Patent z zaznaczeniem ilości posiadanych surowców przez obracanie karty jest bardzo praktyczny.
Bardzo udany ten Catan.