W zasadzie rzadko gości na naszym stole. Wcielamy się w króla oceanów. Będziemy zagrywali karty postaci lub będziemy korzystać z kart lokacji, które zostaną wsunięte w naszą planszetkę. Podnoszenie lokacji pozwoli na korzystanie z innych efektów. Za całkowite podniesienie lokacji możemy dostać mantę, która da ci efekt do realizacji. Manty będą kładzione na spełnionych celach, aby zdobywać punkty zwycięstwa.

Świetny tytuł. Sporo główkowania i reagowania na sytuacje zastane podczas swojej tury. Planszetki i system wkładania zagranych kart głębin...bajer! Są gry, które wyczaisz po czasie - w moim przypadku zdarzało się to wielokrotnie. Niewiele o nich wiesz, no, może coś tam dobrego, czasami odwrotnie, ale kupujesz bo fajna promka, a coś byś chciał nowego.. Ten zakup oceniam na 12/10. Ze zniżką i w promocji - już nie nowy tytuł kupiony został przeze mnie z dodatkiem za śmieszną kwotę. Podstawka sama w sobie jest czymś (dla mnie) genialnym. System głębin .. ..system pozyskiwania kart ...czy to głębin czy postaci oraz budowanie talii sprawdza się świetnie! Krótka kołderka, niepewność końca rozgrywki wynikająca z możliwości wpłynięcia przez każdego z graczy na przyspieszenie końca wymaga nieco uwagi. Nie raz zapatrzony w taktykę lub planując zgarnąć kartę lub planując ruch np. 3 do przodu, nie sprawdziłem czy mój przeciwnik zrealizuje cele... i przegrałem. Nie do końca jestem przekonany czy celi nie powinno być więcej do zrealizowania niż podstawowe 4 lub jakaś wariacja co do trudniejszego zrealizowania celu, ale z drugiej strony to również motywuje wszystkich do wysokiego skupienia. Jednakże to skupienie, przewidywanie, wyczucie kiedy lepiej zdobyć punkty do skrzyni niż liczyć na dobrą kartę w celu zdobycia super bonusu i liczenie, że rozgrywka jeszcze się nie skończy, jest wymagane. W innym wypadku ... nieuwaga i nieskupienie się może bardzo zaboleć i doprowadzić do przegranej ;)

W tej grze najbardziej podoba mi się mechanizm polegający na wsuwaniu kart w planszetce gracza. Karty najlepiej wkłada się bez koszulek, co dla mnie jest sporym minusem, ponieważ takie wsuwanie i wysuwanie kart zwiększa szansę, że po prostu się z czasem poniszczą. Poza tym Aquatica wizualnie prezentuje się bardzo dobrze, zwłaszcza manty, które dodatkowo są miłe w dotyku. Jednakże już po kilku partiach gra mi się po prostu znudziła.