Dość leciwy tytuł wśród Deckbuildingów. Tytuł i " uniwersum" mi bliskie jako, że lubię takie tematy - niestety nie każdemu na bank spasuje. To nie kwestia jakiegoś baśniowego świata wymyślonego ze zwierzaczkami a'la Narnia, ale przyszłość z dziwami. Ot co - jedna z osób, z którymi grałem wręcz dosłownie wyrażała swoją niechęć i być może zaważa również na tym ocena końcowa u niektórych. Kiedyś 4.5, teraz bliżej oceny na 4. Starzeje się gra dość szybko - wśród wielu deckbuilderów jakie są (pomimo, iż jest to OOP) trochę jednak traci. Kiedyś bazowanie na zbieraniu milionów dodatków i tworzenia talii i/lub wykorzystania jej umiejętnie była popularna, ale czasy zbieractwa i wyszukiwania w większości się zmieniły (jeden z argumentów za tym, że gra nie nadąża). Mechanika zagrywania jest prosta, gra się płynnie i przyjemnie a zabawa zależy w dużej mierze od nas. Jeśli ma się ciekawe talie, budowanie jej sprawia również frajdę i oddaje specyficzną formę kolekcjonerstwa. Karty są zróżnicowane to jest zdecydowanie na PLUS jak i to, że wydano bardzo dużo dodatków. Niestety, znakiem czasów OOP, znaleźć je (a w interesującym was języku) będzie graniczyć z cudem i trzeba odkupywać od innych geeków. Jest to tytuł godny polecenia na wprowadzenie i fanów gatunku, ale nie jest obecnie dużym konkurentem na rynku. Szkoda