Dzisiaj dostałem mój nowy kociołek. Nareszcie moje laboratorium jest gotowe! Całe dnie zbierałem i suszyłem składniki w oczekiwaniu na tę chwilę. Co by tu zmieszać najpierw? Mam dobre przeczucie co do kruczego pióra i korzenia mandragory. No i ponoć ropucha pasuje do wszystkiego.
Ale z drugiej strony, co tam wiedzą inni? To moje laboratorium i moje badania! Kiedy opublikuję swoje teorie, to wszyscy będą przychodzić do mnie! Już ja im udowodnię, że jestem najwybitniejszym umysłem zgłębiającym tajniki alchemii.
No dobrze, czas rozpalić ogień i wziąć się do pracy. W mętnej głębi kotła znaleźć można przecież wiedzę, bogactwo i sławę.
Od dwóch do czterech graczy wciela się w rywalizujących alchemików chcących odkryć sekrety tej tajemnej sztuki. Punkty można zdobywać na różne sposoby, ale najwięcej otrzymuje się za publikację teorii - prawidłowych teorii, warto dodać. I w tym leży problem.
Gracze zdobywają wiedzę poprzez mieszanie składników i sprawdzanie wyników za pomocą aplikacji skanującej karty na tablecie lub smartfonie. Dedukują, jak przyrządzić mikstury, które mogą sprzedać poszukiwaczom przygód. Zarobione złoto mogą wydawać na magiczne artefakty, które są bardzo potężne, ale także bardzo drogie. Publikujemy teorie, ośmieszamy i obalamy tezy przeciwników i zmagamy się z wyzwaniami, przy których zamiana ołowiu w złoto to betka!
Kiedy teorie graczy są publikowane lub odrzucane, ich reputacja idzie w górę i w dół. Na koniec gry reputacja zamieniana jest na punkty zwycięstwa. Punkty otrzymuje się także za artefakty oraz stypendia. Gracz z największą liczbą punktów wygrywa.