Liczba wystawionych
opinii: 168
09.11.2024 06:17
Mafia, Wilkołaki, i teraz Fake artist... Wszystkie te gry kręcą się wokół tego samego celu odkrycia lub ukrycia (w zależności od strony po której się stoi) tożsamości naszej lub innego gracza. Ta gra w mojej opinii robi to najciekawiej, gdyż dodaje do tej zgadywanki odwrócone rysowane kalambury. Z tego mixu wychodzi nam gra będąca składową dwóch najciekawszych gier imprezowych wzbogacona o nietuzinkową tematykę i korzystną zmianę niektórych zasad w.w. gier. Naszymi bazgrołami musimy przekonać graczy, że jesteśmy po ich stronie. I oczywiście tak jak w przypadku kalambur im ktoś dziwniej rysuje, tym większy ubaw dla współgraczy.
Liczba wystawionych
opinii: 717
25.10.2024 07:41
A Fake Artist Goes to New York to gra, w którą można by zagrać bez tego potwornie drogiego, małego pudełka. Jeden gracz wymyśla hasło, zapisuje je na karteczkach. Jedna karteczka pozostaje pusta, następnie losowo rozdaje karteczki. Jeden gracz nie ma pojęcia, jakie jest hasło. Pozostali rysują po jednym elemencie hasła, a fałszywy artysta musi się domyślić i wpasować, w to co rysuje. Gra była okej, ale od Oink Games spodziewałam się czegoś zrywającego czapki z głów.