KUTNA HORA - Czech Games Edition ostatnio mnie trochę rozczarowuje. Niestety Kutna Hora nie przerwała tej passy. Mamy tutaj system wyboru akcji oparty na kartach i to co bardzo lubię, czyli wykonujemy 2 akcje w swojej turze. Z drugiej strony, to co miało błyszczeć, czyli mechanizm rynkowy, jest dla mnie nieciekawy od strony planowania akcji. Poza tym nie lubię, jak jedną akcję budowy rozbija się na 3 akcje, które nie są same w sobie ciekawe. Do tego jeszcze system punktowania celów na koniec gry, w którym gracze muszą zapłacić za odblokowanie punktowania dla wszystkich, też sam w sobie jest niby ciekawym pomysłem, ale w praktyce zazwyczaj każdy zapunktuje bardzo podobnie za dany cel, więc zachęta do inwestowania w tę akcję jest bardzo mała. Na pewno gra znajdzie swoich wielbicieli, ale dla mnie to taki tytuł, w który zagrałem raz i nie mam potrzeby tego powtarzać.
Wrażenia po 1. partii: 2.5/5