Gry dedukcyjne

Kooperacyjne śledztwo dla najmłodszych. Dzieciaki wspólnie szukają wskazówek, by odkryć, który z lisków zjadł ciasto. Każdy z podejrzanych posiada elementy garderoby i przedmioty, które mogą go zdradzić. Dedukcja pojawia się tu w najprostszej postaci, pozwalając maluchom ocenić na podstawie ilustracji, czy dana postać mogła brać udział w kradzieży. Najciekawszym elementem gry jest dekoder, za pomocą którego sprawdzamy, czy znalezione poszlaki należą do poszukiwanego Urwiska. Gorąco polecamy na dobry początek przygody z planszówkami!

Który z gości muzealnej wystawy dokonał kradzieży? Czy zdążył uciec? A może działała cała szajka? Na te pytania odpowiedzi szukacie jako rywalizujący ze sobą detektywi.

Rodzinne śledztwo, oprócz odkrywania poszlak, wymaga także obserwowania ruchów innych detektywów, z którymi konkurujecie. Za zbieranie wskazówek płacicie żetonami, które mogą zostać wykorzystane również do typowania podejrzanych, więc przyda się umiejętne zarządzanie zasobami.

I choć brzmi to jak wymagająca gra, w praktyce to rodzinna zabawa w wykreślanie kolejnych postaci z kręgu podejrzeń.

Tytuł, który pokazuje, że dedukcyjna rozgrywka może być nie tylko rozgrzewką dla mózgu, ale też emocjonalnym rollercoasterem trzymającym w napięciu do samego końca. Tykająca bomba czeka na rozbrojenie, a gracze współpracują, próbując w plątaninie kabelków odnaleźć pary o tych samych wartościach i bezpiecznie je przeciąć. Na podstawie ułożenia kafelków odgadujemy, jak są ponumerowane, starając się przy tym uniknąć pomyłek i przecięcia czerwonego kabla.

Pudełko zawiera mnóstwo scenariuszy do odkrycia, które stawiają przed saperami nowe wyzwania. Dzięki temu stopień trudności można dopasować do poziomu zaawansowania graczy, co sprawia, że ta „bombowa” gra sprawdzi się zarówno w rodzinnym graniu, jak i w grupie planszówkowych wyjadaczy.

Nazwa może kojarzyć się z grami z ukrytą tożsamością, jednak tutaj "agentami" są konkretne karty. Wspólnymi siłami, ale bez werbalnej komunikacji, musimy odkryć kolor i wartość zagadkowych kart, dając wskazówki i zadając pytania innym graczom. Do podpowiedzi używane są pozostałe karty z talii, więc oprócz potwierdzenia lub zaprzeczenia, że szukany "agent" ma coś wspólnego z kartą wzorcową, odsłaniamy także nieoczywiste informacje, które mogą pomóc w zdemaskowaniu innych kart.

Ponieważ próbujemy odgadnąć kilka kart jednocześnie, ważne jest uważne obserwowanie sytuacji na stole i efektywne zarządzanie udzielanymi wskazówkami.
Rozgrywkę urozmaicają misje, które możemy przechodzić po kolei, dodając sobie kolejne utrudnienia i nowe tryby gry.

Szukanie podwójnych agentów świetnie sprawdza się przy większej grupie graczy, w imprezowym klimacie.

Do odkrycia tajemniczego układu cyfr potrzeba odrobiny matematycznych umiejętności. Każdy z graczy ma przed sobą zestaw kafelków, który widzą tylko przeciwnicy. Może więc wykluczyć z własnej kombinacji to, co znajduje się u innych, a resztę wydedukować, poznając sumy różnych zestawów cyfr na swojej podstawce.

Poprawne zgadywanie odpowiednich zakresów wartości przynosi punkty na bieżąco, ale nieudana próba może dostarczyć dodatkowych informacji niezbędnych do odgadnięcia konkretnych liczb. Oprócz logicznego myślenia pojawia się tu więc element strategiczny, bo sami decydujemy, jak bardzo chcemy ryzykować przy typowaniu.

Z jednej strony mamy skrupulatne szukanie rozwiązania nad własnymi notatkami, z drugiej - wyścig o punkty.

Grupa śledczych próbuje rozwikłać tajemnicę morderstwa milionera. Otrzymywane wskazówki pozwalają krok po kroku wykluczać kolejne możliwe scenariusze, podejrzanych, motywy i narzędzia zbrodni. Swoimi odkryciami możemy wymieniać się z pozostałymi graczami, ale każdy z detektywów chce jako pierwszy znaleźć rozwiązanie zagadki, więc niektóre poszlaki lepiej zachować dla siebie.

Odtworzenie przebiegu zdarzeń nie jest zadaniem prostym, ale możliwym dzięki umiejętnemu notowaniu i sztuce dedukcji! Gotowe scenariusze oferują różny stopień skomplikowania zagadek, więc nawet najbardziej wymagający detektywi znajdą tu coś dla siebie.

Logika i dedukcja w czystej postaci. Gra, która nie bawi się w opowiadanie historii, tylko wrzuca nas w sam środek matematycznego równania. Trzycyfrowy kod możemy odkryć, sprawdzając kolejne kombinacje przy użyciu sprytnego dekodera. Odpowiedzi zwracane przez "maszynę" pozwalają zawężać zakres możliwych opcji i przybliżają do znalezienia jedynego poprawnego układu.

W wyścigu o jak najszybsze rozwiązanie zagadki liczy się nie tylko umiejętność wyciągania trafnych wniosków, ale też zadawanie właściwych i możliwie najbardziej efektywnych pytań.

Gra dla matematycznych umysłów, która potrafi solidnie rozpalić zwoje mózgowe!