Zdecydowanie ta wersja podoba mi się bardziej niż pierwowzór. Dodano tu kilka rzeczy, których w oryginale zabrakło i to one wynoszą Splendor na wyższy poziom. Super jest również zmniejszenie pudełka przy zachowaniu kryształów jako ciężki sztony. Wykonanie jest mega. Przez to, że gra jest dwuosobowa, to czas rozgrywki jest również krótszy, co mi bardzo odpowiada. Ocena po 5 partiach. Średni czas = 55 min.

Pierwowzór był jedną z pierwszych nowoczesnych planszówek, jakie kupiłem i lubiłem do niego wracać nawet po latach i ogrywaniu większych i cięższych gier. Jednak to, co robi wersja dwuosobowa, to coś wspaniałego. Usprawnienie widać tu w każdym jednym aspekcie. O wiele ciekawszy system doboru żetonów, dodanie umiejętności do niektórych kart, 3 warunki zwycięstwa i jeszcze kilka rzeczy. Jedynym minusem dla niektórych może być to, że teraz jest to wyłącznie dwuosobówka, jednak dla mnie, gdzie gram praktycznie tylko w 2 osoby, nie ma to żadnego znaczenia. To jest ten sam przypadek jak z Siedmioma Cudami Świata, że ktoś zrobił reimplementację dwuosobową i to się świetnie udało. Polecam tak na prawdę każdemu, szybka i satysfakcjonująca rozgrywka :)

Kupiłem w formie drugiej szansy dla Splendoru, który mi się znudził, uwiedziony zachwytami recenzentów, którzy przedstawiają ją jako inną grę. Tak, to dobra gra pojedynkowa. Nie, to nie jest inna gra, co prawda, może ma trochę nowych zasad, ale core gry jest dokładnie ten sam. Podoba mi się element wyborów przestrzennych żetonów, jednak to za mało, żeby na nowo polubić Splendor. Dodatkowe funkcje kart ok, ale nic nadzwyczajnego. W sumie średniak.