Najnowszy nabytek w kolekcji, sprawdzona na Wrocław Game Fest wczoraj i 9letnia córka się zakochała więc gra wróciła z nami do domu:) Zasady wytłumaczyła nam wczoraj Pani od Foxów więc nie trwało to długo. Układanie swojego bulwaru, dokładanie fajowych figurek turystów, celebrytów, mnóstwo możliwości zdobycia punktów. Gar pięknie wydana, kolorowa . Ze względu na dużą ilość planszetek i kart plaży i bulwaru wygląda, że regrywalność będzie duża. Nas zachwyciła od pierwszej minuty:)

Najlepsza gra o bulwarach. Takie proste dobierz kartę i dołóż ją do swojego układu, żeby wycisnąć z niej jak najwięcej punktów wzbogacone o bieganie meplami po kartach, zarabianie piaskowych dolców i kupowanie za nie specjalnych akcji. Mnogość możliwości ciułania punktów za sąsiedztwa kart, obecność konkretnych mepli w określonym miejscu, gromadzenie odpowiednich ikonek w grupach podbija komplikator o kilka oczek. Plaża i bulwar rosną wzdłuż, więc trzeba rozsądnie gospodarować miejscem, sprytnie rozstawiać meple. Czy to na plaży, czy na chodniku zawsze jest dużo fajnego kombinowania. Poniżej ryneczku z kartami ganiają się food truck z lokalnym kolesiem, którzy zapewniają bonus do karty, przy której zaparkowali. Celebryci odwiedzają bulwarowej atrakcje, zostawiając ślady stóp na piasku, które też mogą przynieść punkty o ile influencer odwiedził właściwą miejscówkę. W wyznaczonych miejscach na kartach powinni gromadzić się odpowiedni tubylcy i tambylcy, żeby wspólnie ugrać dodatkowe punkty. Dzieje się w tym Santa Monica sporo.