Gra jest bardzo dobrze wykonana, dwuwarstwowe planszetki, kilka różnych postaci z innymi akcjami, drewniane elementy, dużo wszystkiego. Rozgrywka jest całkiem płynna. Wszystko tutaj może wywołać lawinę combosów. Dużo trzeba planować na przyszłość, żeby móc odpowiednio zarządzać zasobami. Na pewno Revive jest niesłychanie regrywalnym tytułem, gdyż za każdym razem karty, chipy czy żetoniki akcji wyjdą inne. Zmienny też jest układ planszy, więc nie ma tu mowy o powtarzalności. Mimo tych wszystkich zalet, Revive mnie nie porwało, z początku zapowiadało się bardzo dobrze, jednak z biegiem rozgrywki entuzjazm opadał. Prawdą jest, że przy pierwszej partii działałam trochę po omacku, nie wiedziałam jeszcze jak zrobić najbardziej wydajny ruch żeby przyniósł mi dużo korzyści w przyszłości. Może dla mnie to już za dużo. Jest tyle opcji i możliwości, że ja wysiadam. Chętnie jeszcze kiedyś zagram. Ocena po 1 partii w 3 osoby. Czas gry = 1:45 h.

Ha! Kolejny tytuł do ulubionych! (Nawet żona powiedziała, że coś w niej jest) Grana 2 x tylko, ale wrażenie BARDZO pozytywne! Przegrałem i już wiem, że każdy ruch musi być przemyślany i mała pierdółka, którą zrobisz i niemal do końca wrażenie, że będziesz daleko w tyle. Gra, gdzie błąd może być wybaczony, ale...może raz? Gra, gdzie błędy innych dadzą Ci wygraną. Spory mózgożer, ale zasady bardzo przystępne po przyswojeniu ikon, druga rozgrywka poszła w zasadzie płynnie. Tutaj zwracasz uwagę na wszystko - każdy poziom, każda karta i jej zastosowanie będzie miało duże znaczenie, Mega, mega. 4,5, ale zobaczymy co dalej!

Opinia po jednej rozgrywce w 4 osoby. Zdecydowanie polecam i z chęcią jeszcze do niej wrócimy. Bardzo fajna mechanicznie oraz wizualnie (w szczególności plansze i planszetki zdecydowanie na plus a karty i portrety samych postaci już tak sobie). Klimatu my w niej nie odczuwaliśmy co jakoś specjalnie nam nie przeszkadzało. Jej trudność polega bardziej na ilości mechanik oraz planowania w czasie niż poziomie skomplikowania.