Revive to gra, która naprawdę mnie wciągnęła. Wcielamy się w plemię próbujące odrodzić ludzkość po apokalipsie, a przynajmniej tak można wyłapać po skrawkach fabuły bowiem w rzeczywistości to eurasek z doklejonym tematem. Mechanika oparta na zarządzaniu kartami i zasobami pozwala na tworzenie sprytnych kombinacji i naprawdę daje poczucie postępu, szczególnie dzięki asymetrycznym frakcjom, które oferują różne podejścia do rozgrywki. Planszetki graczy są świetnie zaprojektowane, a dwuwarstwowa konstrukcja dodaje interaktywności. Gra ma jednak swoje wady – interakcja między graczami jest dość ograniczona, co sprawia, że rozgrywka może być trochę zbyt indywidualna, a losowość przy doborze celów punktowych bywa frustrująca. Mimo to, Revive to bardzo udany tytuł, który oferuje dużo głębi i sprawia, że każda rozgrywka jest ciekawa. Dla fanów eurogier to zdecydowanie gra warta uwagi.

Revive to wyśmienita gra euro o niskim progu wejścia, dobre wytłumaczenie zasad i wszyscy już od pierwszej partii zawzięcie walczą o zwycięstwo. Planszówka wykonana w bardzo dobrej jakości, trójwarstwowe planszetki robią robotę, sama plansza i kafelki też są dobrej jakości. Każda gra jest inna, więc regrywalność jest na wysokim poziomie, po każdej skończonej partii mam ochotę zagrać w nią jeszcze raz :) Brakuje mi jeszcze polskiej wersji dodatku call of the abyss, mam nadzieję że się doczekamy!