Bardzo łatwa i przyjemna gra, w której układamy tereny z kafelków, przypominające te z klasycznego domina, by uzyskac jak najwięcej pkt. Ta wersja napewno (jak dla mnie) jest lepsza niż poprzednia część Kingdomino ponieważ jest wzbogacona o nowe elementy i czyni grę troszkę trudniejszą (jednakże i tak jest to prosta bardzo gra). Wysokiej oceny też nie mogę dać, bo na tle innych gier, a to jest po prostu ok, przyjemna, do pogrania z mniej doświadczonymi graczami, czy też dziećmi, bo prawdziwi wyjadacze nie będą czuli wyzwania, grając w tej tytuł. Ale ogólnie jak na gre z średniego segmentu, to mogę polecić :).

Lubisz grać w domino? Ja nie jestem wielkim fanem tej gry, po jednej rozgrywce nie mam ochoty na drugą. Jednak Queendomino to świetna gra pozwalająca wcielić się we władcę ziemskiego, który musi poszerzać i rozbudowywać swoje królestwo. Dużą satysfakcję w tej grze zbieranie kolejnych kafelków, ale musimy robić rozważnie. Ponieważ w grze przy 3-4 graczach mamy do dyspozycji pole 5x5, a przy grze w 2 graczy mamy piłę 7x7. Wg producenta rozgrywka zajmuje ok 30 minut. Nie raz grając z dziećmi spędzaliśmy przy jednej z rozgrywce nawet 40 minut. Ogromny plus za cudowną grafikę i kolory kafelków, również trójwymiarowe zamki i figurki nadają charakteru tej grze. Szczerze polecam do popołudniwych rodzinnych potyczek w gry planszowe.

Queen Domino to nieco bardziej rozbudowane mechanicznie King Domino czyli pierwsza gra z tej serii. Mimo wprowadzenia paru zmian względem pierwowzoru takich jak obszary miejskie na których można stawiać budowle, które też są nowością czy też zbieranie podatków itd. to dalej prosta gra kafelkowa. Głównie polega na budowaniu swojego królestwa, a zasady jest w stanie pojąć nawet 5 latek. Szybka i lekka w rozgrywce pozwala odpocząć od bardziej wymagających tytułów. Niska cena zachęca, ja jednak osobiście poleciłbym nieco droższy, ostatni tytuł serii czyli King Domino Prehistoria, który wprowadza inne tryby gry.