Pomiędzy Patchworkiem a Frameworkiem. Jeśli ktoś zna wspomniane pozycje Uwe Rosenberga to może się domyślić o co chodzi. Abstrakt - czyli dobieramy element i dokładamy go do tableau (indywidualnego), aby spełnić określone cele. Podobnie jak w Frameworku czy Sagani elementami są kwadratowe kafelki a pole dokładania nieograniczone (kolejne dokładane kafelki muszą tylko sąsiadować z którymś z poprzednich krawędzią). Podobnie jak w - późniejszych - Frameworku i Sagani - kafelki z jednej strony definiują zadania, które przynoszą później punkty a z drugiej stanowią elementy wykorzystywane do spełniania warunków z innych kafelków. To co łączy Novą Lunę z wcześniejszym Patchworkiem to metoda dobierania elementów. Która w tym przypadku doczekała się dedykowanej planszetki (lepiej porządkującej elementy). Z całej trójki (czy nawet czwórki) Nova Luna zajmuje u mnie drugie miejsce, po Sagani, minimalnie przed Frameworkiem a zdecydowanie przed - ostatnim w tym zestawieniu - Patchworkiem. Jeśli ktoś nie ma jeszcze żadnej gry z tej serii lub uwielbia twórczość Pana Rosenberga - zdecydowanie polecam. Jeśli ktoś ma Frameworka - niekoniecznie.