Wizyta w Egipcie była waszym marzeniem od dawna. Teraz, gdy nareszcie stoicie pod piramidami w Gizie, z zapartym tchem obserwujecie ich majestatyczny ogrom. Na plecach czujecie czyjś wzrok - odwracacie się, lecz za wami nikogo nie ma. Jedynie poorana piaskowymi burzami figura Sfinksa. Ale... przecież to niemożliwe, by łypał na was okiem... ...
czytaj dalej