Lubię wszystkie gry Walkera-Hardinga i Chatka z Piernika również mi się podoba. Mam grę od dawna i zawsze się dobrze sprawuje w rodzinnych rozgrywkach. Tradycyjnie rozgrywka opiera się na kafelkach tak samo jak w Lamaland i w Parku niedźwiedzi. Dobieramy kafelek, układamy go w miejscu gdzie układamy nasz domek, przykrywamy symbole, dzięki czemu otrzymujemy różnego rodzaju pierniczki i bonusy. Ciekawy jest motyw łapania postaci z bajek w naszą pułapkę. Musimy zbierać odpowiednie kolory pierników, żeby zdobyć odpowiednią postać, na której nam zależy. Wśród gwiazd znajdziemy m.in. Królewnę Śnieżkę, Czerwonego Kapturka, złego wilka, a nawet mniej znane postacie jak jajko Humpty Dumpty. Nasz domek składa się z poziomów, więc wygląda jak prawdziwy domek z piernika. Cena gry jest przystępna, polecam!

Gra z kategorii prostszych ale dającą fajna zabawę, cena jest bardzo przystępna, uważam że to jedna z gier pozwalająca rozkręcić kogoś w temacie planszówek, komponenty są dobrej jakości , natomiast brak w środku solidnego organizera , nie jest to tytuł do którego będę wracał ale jest fajna prosta gierką, myślę ze to dobry wybór na rodzinne imprezy lub szybkie gierki ze znajomymi, polecam każdemu kto szuka w tej grze właśnie tego:)

Pierniczkowe domino w kafelkowym 3D. Rozbudowujemy apetyczną chatkę wiedźmy o kolejne kafelki zagarniając zakrywane pierniczki lub wykonując przykryte akcje. Za pierniczki wtrącamy do piwniczki zwabione z wystawki karty bajkowych postaci. Za schwytaną kartę dostajemy bonusowy żeton dżokera, który może być zasobem albo akcją. Za ukończenie piętra dostajemy kartę bonusową ze specjalnymi warunkami punktowania. Do wypełniania dziur w podłodze służą nam żetony schodów, które pozwalają aktywować bonus pod nimi. Każda wiedźma dysponuje piętnastoma płytkami pierniczkowego budulca. I to już cała chatka. Policzyć punkty z kart postaci, kart bonusowych, za posiadane zasoby i gotowe. Chatka jest prosta i szybka. Chatka jest też sprytna, bo są tam do zrealizowania cele, których z samego domina nie ułożysz. Ale jak chwilę pomyślisz, to wykombinujesz, że każda karta to żeton dżokera, a ten może dać schody i już obmyślanie strategię na pierdyliard tanich kart i budowę wieżowca. Bardzo sprytna gra dla niepoznaki udająca prostszą, niż jest.