Czy też tak czasem macie, że czytając książkę tak wsiąkacie w świat, który odkrywacie na kolejnych stronach, że chcielibyście w jakiś sposób też uczestniczyć w tych wydarzeniach? A może, gdy bohater podejmuje jakąś decyzję, która według Was jest głupia to w Waszej głowie rozlega się przeciągłe „Nieeeee”, kierowane do tej postaci?
To co jest największą różnicą między grami przygodowymi, a książkami to możliwość wpływania na wydarzenia oraz możliwość kreowania świata oraz historii, którą przeżywamy. Z drugiej strony do sesji RPG czy gier planszowych potrzebujemy zazwyczaj innych graczy i to graczy konkretnego typu. Osoby, które nie lubią wczuwać się w fabułę, przeżywać wydarzeń z gry i podchodzą do planszówek raczej mechanicznie mogą zepsuć nawet najbardziej klimatyczny tytuł.
Jest jednak rozwiązanie, które pozwala nam z jednej strony chwycić w nasze ręce stery historii, a z drugiej przeżywać fabułę samemu, w dowolnym miejscu i czasie. Tym rozwiązaniem są gry książkowe zwane też grami paragrafowymi.
Jak działają takie gry? Z zewnątrz wygląda to tak jakbyśmy po prostu czytali książkę, ale przy tym bardzo często przewracali strony. I to wertowanie stron wynika właśnie z naszych wyborów i tego jak chcemy poprowadzić historię, Zawzwyczaj na koniec paragrafu jesteśmy postawieni przed wyborem lub testem, którego wynik zdecyduje jaki kolejny paragraf mamy przeczytać.
Jeżeli brzmi to dla Was ciekawie to poniżej znajdziecie kilka propozycji takich książek.
Współpraca reklamowa – artykuł powstał we współpracy z wydawnictwem Muduko