Recenzje

Recenzja #620 Rollo

Znacie grę Yahtzee? To przyjemna kościana turlanka ze sporą dawką ryzyka. Tym razem dostajemy ją w nowym, bardziej przyjaznym dla dzieci wcieleniu. W Rollo bowiem główną rolę odgrywają… zwierzaki! Twórz zestawy, podejmuj ryzyko i świetnie się baw razem z przyjaciółmi i rodziną!


Informacje o grze

Autor gry Rollo: Sabine Kondirolli

Wydawnictwo: Lucrum Games

Liczba graczy: 2-6

Czas gry: 10-20 minut

Wiek: 4-99


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Lucrum Games. Wydawnictwo Lucrum Games nie miało wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl



Prawda, że Rollo ładnie się prezentuje? Myślę, że obok tych uroczych kostek i zwierzaków żadne dziecko nie przejdzie obojętnie…


Przegląd elementów

Rollo zajmuje małe, płaskie pudełeczko, które bez problemu zmieści się do każdego plecaka i torebki. Odkąd mamy je w swojej kolekcji już nie raz podróżowało z nami, towarzysząc na przerwie w szkole muzycznej, czy u lekarza. Niestety jest dość niewygodne w użytkowaniu, najpierw dość trudno je otworzyć bez uszkodzenia pudełka, a później kłopotliwe jest powrotne pakowanie… Myślę jednak, że to mały mankament przy tym, co gra może nam zaoferować, gdyż bawimy się przy niej świetnie.

Wykonanie elementów – kostek i notesu jest bez zarzutu, wszystko prezentuje się solidnie i czytelnie. Podobają mi się schematyczne, eleganckie rysunki zwierzaków na kostkach oraz dwustronne arkusze punktacji.

Instrukcja do gry jest krótka, ale wystarczająca, aby wytłumaczyć zasady i nie pozostawić żadnych wątpliwości dotyczących rozgrywki.


Zarys Rozgrywki

Jeśli graliście w grę kościaną Yahtzee, która powstała w latach pięćdziesiątych XX wieku to na dobrą sprawę nie musicie nawet czytać instrukcji Rollo. Cała gra opiera się na zbieraniu odpowiednich zestawów zwierząt pojawiających się na kostkach. Oprócz pierwszego rzutu mamy możliwość dwóch przerzutów. Następnie musimy podjąć decyzję, do którego miejsca w tabelce przyporządkować uzyskany wynik.

W pierwszej części tabelki zbieramy grupki zwierząt tego samego typu, im wyrzucimy ich więcej, tym dostaniemy za nie wyższy wynik. Co więcej, jeśli przekroczymy 20 punktów, otrzymamy dodatkowy bonus! Druga część tabelki to określone układy zwierząt, które możemy kojarzyć również z gry w pokera – kareta, para, strit, full… Każdą pozycję w arkuszu możemy wypełnić jednak tylko raz, musimy więc oszacować, co będzie się w danej chwili najbardziej opłacać…


Recenzja

Rollo to ostatnio nasza ulubiona „terenowa” gra, w którą możemy zagrać z każdym bez długiego i żmudnego tłumaczenia zasad. Do gry potrzeba niewiele miejsca, a zabawa jest wyjątkowo emocjonująca! Miałam wcześniej okazję zagrać w Yathzee z dziećmi, szczególnie wiedząc o jej pozytywnym wpływie na matematyczne umiejętności dzieci, zdolność grupowania, szacowania i podejmowania ryzyka. Rzucanie zwykłymi kostkami i notowanie na zwykłej kartce nie było dla nich jednak zbyt atrakcyjne. Co innego Rollo! Zwierzaki są dużo ciekawsze, a rozgrywka jest o wiele bardziej emocjonująca. Podczas gry non stop można usłyszeć różne okrzyki… Mam pięć żab! A, ja mam 3 wiewiórki i dwie sowy!

Oczywiście gra jest losowa i nie mamy w niej większego wpływu na to, co wypadnie nam na kościach. Możemy jednak podjąć ryzyko i zdecydować, gdzie co umieścić. Czy czekać na więcej sów, czy może trzy wystarczą? Czy rzucać dalej kostkami, aby wyrzuć pięć różnych zwierzaków, czy może wpisać wynik do innej kratki? Dzięki dużej losowości gra jest ogromnie regrywalna, a każda partia stanowi nowe wyzwanie. Rollo uczy także podejmowania decyzji i koncentracji. Nie ma tutaj co prawda interakcji między graczami, każdy gra na swoje konto, a następnie porównuje wynik z innymi. Chociaż nie ma trybu solo w instrukcji, myślę, że w Rollo można spokojnie grać w pojedynkę i starać się „wyrolować” swój najlepszy życiowy wynik.


Podsumowanie

Rollo to niewielka gra kościana ze zwierzakami w roli głównej. Rozgrywka jest emocjonująca, a w grę może zagrać dosłownie każdy i to w parę chwil, gdyż rozłożenie rozgrywki i wytłumaczenie zasad jest błyskawiczne! My się bardzo dobrze przy Rollo bawimy i gra z pewnością zostanie w naszej kolekcji niewielkich gier podróżnych.


Mocne Strony:

  • niewielkie opakowanie,
  • emocjonująca rozgrywka,
  • urocze zwierzaki,
  • dwustronne arkusze punktacji,
  • rozwija matematyczne umiejętności,
  • świetna gra podróżna.

Słabe Strony:

  • dość niewygodne opakowanie.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *