Gra z fajnym klimatem, dla mnie może trochę za prosta, ale ilustracje i same zwierzęta tworzą zoo. Na plus mechanika zagrywania akcji z nadawaniem im siły i olbrzymi wybór kart. Jeżeli chodzi o gry euro, to chyba chciałbym czegoś trudniejszego co sprawia, że mózg mi paruje, tutaj takie odczucia nie miałem. Ciekawy wyścig o punkty, ale przez klimat zapomina się o tym. W związku z tym moim zdaniem ta gra może być grą dla całej rodziny. Dlatego odemnie tak naprawdę ocena w skali 1-10 to 7,5.

Póki co po jednej rozgrywce, a mam ochotę na więcej. Jako fanka gier typu zoo tycoon nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Co prawda w grze Ark Nova nie bardzo mam szansę rozmnażać zagrożone gatunki i w sumie nie bardzo zwracałam uwagę jakie zwierzęta będę u mnie w zoo (tylko jakie korzyści da mi dane zwierzę). Gra mi się bardzo spodobała. Mechanicznie jest bardzo dobra, i wymaga trochę główkowania i przeliczania. Porównywałam ją trochę do innej gry którą ostatnio poznałam - Diuna Imperium (nie ze względu na podobieństwo ;) ), lecz doszłam do wniosku że w przypadku Diuny (gra jest super) mechanikę można by wyjąć i wsadzić w inne uniwersum czy temat i gra dalej by działała, w przypadku Ark Nova wyjęcie samej mechaniki i ubrania jej w inne uniwersum czy sytuację było by trochę trudniejsze i to mi się podoba - że mechanika została wymyślona pod sytuację którą gra ma przedstawiać a nie została wymyślona tak i O a potem autor stwierdził: to może ubierzemy ją w zwierzątka ;). Gra jest super, nie mogę się doczekać kolejnych partii.

Moim zdaniem to taka terraformacja marsa w zoo. Na plus z pewnością mechanizm budowania swojego ogrodu zoologicznego - kombinowanie względem ustawienia terrariów i innych elementów jest interesujące. Kart jest bardzo dużo (tasowanie ich jest trochę upierdliwe i trzeba to zrobić naprawdę dokładnie - inaczej jest mało różnorodnie i możemy mieć problem z wykonaniem niektórych akcji przez brak odpowiednich kart), są bardzo ładnie wykonane, lecz moim zdaniem legendę można by było uprościć - początek pierwszej rozgrywki przez rozszyfrowywanie symboli potrafi się dłużyć. Mała jest też rotacja kart przy mniejszej liczbie graczy, przez co możemy nie trafić na zwierzęta, których potrzebujemy. Ja grałam na 2 graczy i rozgrywka momentami dłużyła się, jeśli przeciwnik długo myślał nad ruchem - nie chcę więc myśleć co byłoby na więcej osób - to na minus. Końcówka i sposób liczenia punktów jest moim zdaniem mało satysfakcjonujący. Planszetki graczy mogłyby być lepiej wykonane. Gra zajmuje dużo miejsca na stole.

Jak dla mnie jeden z lepszych tytułów. To połączenie różnych mechanik z różnych gier, bardzo mi odpowiada. Wykonanie i wygląd jest na dobrym poziomie. Instrukcja zawiera trochę tekstu i swoje trzeba przyswoić, jednak sama gra nie jest trudna. Jest to swego rodzaju wyścig i czasem widać, że nie ma się już za dużych szans na wygraną... Czasem karty podejdą i zrobi się fajnego kombosa, bo po prostu los tak chciał... Mimo to, budowanie tego "zoo" i szukanie sposobu na wykonanie jak najkorzystniejszego ruch w danej chwili, jest na tyle przyjemne, że w ogóle mi to nie przeszkadza. Po każdej partii pozostaje chęć na kolejną, a to jest najlepszy wskaźnik w ocenie gry :)

Już po kilku rozgrywkach dwuosobowych gra ta uplasowała się w moim zestawieniu najlepszych i ulubionych. Pomimo kilku drobnych mankamentów (cienkie, jednowarstwowe planszetki graczy, dziwny system punktacji końcowej, nie zawsze jasna i intuicyjna ikonografia na kartach, olbrzymia - źle zaprojektowana plansza), gra się w nią fenomenalnie i czuję, że długo będzie gościć na moim stole, tym bardziej, że są już zapowiedziane do niej ciekawe dodatki.