5 najlepszych prezentów dla planszowych koneserów

#współpracareklamowa
Sponsorem artykułu jest wydawnictwo Phalanx.

Grą, która zrobi niesamowite wrażenie zarówno w momencie odpakowania prezentu jak i podczas rozgrywki jest prawdziwy klasyk wśród klasyków czyli Scythe. Gra nie jest tak skomplikowana jak mogłoby się wydawać po gabarytach pudełka, więc będzie dobrym pomysłem na prezent nawet dla mniej zaawansowanych graczy. Dodatkowo, od strony mechanicznej jest to tak elegancki design, że Ci bardziej wymagający także nie będą zawiedzeni. Walor estetyczny gry podbijają nie tylko wysokiej jakości elementy, ale przede wszystkim grafiki polskiego artysty - Jakuba Różalskiego. Czy musimy jeszcze dodawać, że jest to 19. najlepsza gra wszechczasów według graczy? 

 Szukasz prezentu dla doświadczonych graczy, którzy uwielbiają dużą interakcję i rywalizację podczas rozgrywki? Dominant Species: Władcy oceanu to kontynuacja jednej z najlepiej ocenianych gier wszechczasów. Gracze prowadzą swoją gromadę morskich stworzeń i starają się zwiększać swoje wpływy na cały czas rozbudowującej się mapię. Dróg do zwycięstwa jest wiele, ale nie można zapominać o innych graczach, których poczynania musimy kontrolować i starać się kontrować ich plany. Władcy Oceanu zapewnią Wam intensywną, pełną interakcji rozrywkę na kilka godzin. 

Freedom! to średniozaawansowana gra, a z punktu widzenia planszowych koneserów zupełnie nietrudna. Nie oznacza to jednak, że brakuje w niej emocji. Opowiada ona o oblężeniu, w którym powstańcy bronią Świętego Miasta Messolonghi przed imperialną potęgą. Gra oferuje dynamiczną rozgrywkę zarówno pod murami miasta, gdzie obie strony dążą do swoich celów, jak i na mapie regionu, gdzie gracze zdobywają kluczowe wsparcie. Najeźdźcy pragną przedrzeć się przez mury lub zredukować morale mieszkańców do zera, podczas gdy obrońcy stawiają czoła szturmom, starając się skutecznie obronić miasto. W grze używane są karty, odzwierciedlające autentyczne wydarzenia i postaci, a walki są rozstrzygane rzutami kośćmi, co dodaje emocji i dynamiki rozgrywce.

Kolejną propozycją, która nie przytłoczy Was ani liczbą reguł, ani złożonością rozgrywki (co podajemy jako zaletę, wszak gra nie należy wcale do trywialnych) jest Total Domination. Jest ona osadzona w czasach II wojny światowej. Gracze przejmują kontrolę nad potęgami walczącymi o totalną dominację, dla której alternatywą jest wyłącznie totalna porażka. Gra obejmuje walki na lądzie, morzu i w powietrzu, umożliwia rozwijanie przemysłu, tworzenie nowoczesnej broni i formowanie sił partyzanckich. Wybór strony (alianci, państwa Osi) oraz opcjonalny dodatek "Biegun Północny" dodają różnorodność i głębię rozgrywce. Jest to idealna propozycja dla fanów tematyki II wojny światowej, którzy nie mają czasu na wielogodzinne rozgrywki, wszak w Total Domination zamkniecie partię w około 90 minut.

 Ekspedycyje to gra, która tematem nawiązuje do hitu jakim jest Scythe. Tym razem nie będziemy rywalizować o wpływy w Europie, a zajmiemy się eksploracją Syberii i walką ze skutkami uderzenia meteoru Tunguski. Gra oparta jest na poruszaniu swoim mechem po modularnej planszy oraz na zagrywaniu kart, które będziemy mogli lepiej wykorzystać, posiadając odpowiednich robotników. W swojej turze będziemy mogli wykonać 2 z 3 dostępnych w grze akcji, więc aby osiągnąć sukces będziemy musieli odpowiednio planować sekwencję naszych działań na kilka tur do przodu. Przy doświadczonych graczach rozgrywka jest bardzo płynna, a w drugiej połowie wszyscy czujemy napięcie, bo to gracze mają wpływ na to kiedy nastąpi koniec partii. Nie można oczywiście nie wspomnieć o zjawiskowych grafikach Jakuba Różalskiego, które w Ekspedycyjach są jeszcze ważniejszym elementem niż w Scythe.