Zbieraj energię, otwieraj portale i wyprzedź przeciwników w drodze do zwycięstwa!
Drodzy uczniowie, witajcie na egzaminie z krystalizacji! Akademia zatwierdziła 80 portali, dzięki którym będziecie mogli używać naszego magicznego systemu, który wszyscy znamy jako Via Magica. Aby otworzyć portale, musicie najpierw schwytać animusy i je skrystalizować. Animusy to małe, ale potężne duszki żywiołów. Niektóre z nich są łatwe do złapania, lecz schwytanie innych wymaga sporo pracy. Lepiej się pospieszcie, bo egzamin kończy się w momencie, gdy jeden z uczniów otworzy swój siódmy portal!
Via Magica to nowatorska gra, doskonale łącząca elementy strategiczne z koniecznością umiejętnego wykorzystania nadarzających się okazji. Przypomina bingo, jednak zamiast wykreślać liczby, zbieramy kryształy, pozwalające otwierać magiczne portale.
Na czym to polega?
- Rozgrywka jest podzielona na rundy. W każdej z nich łapany jest 1 animus - aktywny gracz wyciąga żeton z worka i ogłasza jego rodzaj.
- Każdy z uczestników może umieścić 1 kryształ ze swojej rezerwy na polu pasującym do złapanego animusa na jednej ze swoich kart portali albo przenieść 1 dowolny kryształ już umieszczony na karcie portalu na inny portal.
- Otwieranie portali zapewnia punkty na koniec gry oraz efekt opisany na dole karty. Portal otwiera się natychmiast, gdy odpowiednie animusy zostaną skrystalizowane (zbierzemy zestaw kryształów na odpowiednich polach).
- Gdy uda nam się otworzyć jeden z naszych portali, musimy wypowiedzieć słowo „INCANTATUM”!
Gra kończy się w momencie, gdy któryś z uczestników otworzy 7 portali. Zwycięża osoba, która zbierze najwięcej punktów z otwartych portali i ich efektów oraz kart nagród.
Dlaczego pokochasz tę grę?
- To jedna z planszówek, w których każdy uczestnik zabawy działa sam, tworząc własny układ z pozornie identycznych elementów.
- Czynniki zewnętrzne (to, jaki animus pojawi się, w którym momencie zabawy) są całkowicie losowe, ale każda z decyzji podejmowanych przez uczestników przełoży się bezpośrednio na ich wynik.
- Każdy z rodzajów animusów ma inną częstotliwość występowania, dzięki czemu planowanie i odwlekanie kluczowych decyzji jest jeszcze bardziej ekscytujące!
- Dzięki prostym zasadom gra świetnie nadają się na początek przygody z planszówkami i do zabawy w zróżnicowanym towarzystwie.
Wydawca:Rebel
Ilustracje:Biboun, Camille Chaussy, Jérémie Fleury, Mathieu Leyssenne, Paul Mafayon, Jean-Baptiste Reynaud, Régis Torres
Wydanie: polskie
Liczba graczy: 2-6
Wiek graczy: 7+
Czas gry: ok. 30 min
Zawartość pudełka:
- 80 kart portali
- 48 kryształów
- 23 żetony animusów
- 10 kart nagród
- 6 kart pomocy
- woreczek
- instrukcja
Liczba opinii: 1
Data dodania: 28 October 2022
Bingo! Słyszysz to słowo i od razu w twojej wyobraźni rysuje się obraz tuzina skupionych bywalców klubu seniora, emocje sięgają wręcz zenitu i JEST! Oto zwycięzca tej niezwykle emocjonującej wykreślanki – oczywiście z zastrzeżeniem, że żaden z rezydentów nie trafi przez tę adrenalinę na OIOM. Wydawać by się zatem mogło, że o Bingo było już wszystko, a czasy świetności tej rozrywki bezpowrotnie minęły… a właśnie wtedy wchodzi Via Magica i to (prawie) cała na biało. To niewielkie pudełko przenosi nas w bajkowy świat żywiołów zwanych „animusami”, który pełen jest wróżek, czarodziejskich kotów, jednorożców, smoków i czegoś, co przypomina g…. ekhm gluty, tak – gluty. Świat ten mimo, że nie pochodzi z żadnego konkretnego uniwersum, jest bardzo miły dla oka, zwłaszcza jeżeli wspomniane oko należy do kilkulatka. W pudle znajdziemy również komplet niebieskich kryształków, wywołujących niemałą falę euforii wśród najmłodszych, a także materiałowy woreczek, z którego zamiast cyfr, losować będziemy kolejno wspomniane wyżej animusy. Brzmi całkiem dobrze? No to poczekaj, aż dasz się wciągnąć w wir partii w Via Magica! Powiedzieć, że Via Magica jest mocno losowa, to jak nic nie powiedzieć. Brutalna prawda jest taka, że możesz kolejno przegrać 10 partii (i to nie podkładając się!), a twój 6cioletni syn będzie w tym czasie zanosić się iście demonicznym śmiechem, sugerując Ci byś „nie dyskutował, tylko brał portal”. Teoretycznie mamy wpływ na naszą rozgrywkę, każdy z graczy wybiera samodzielnie początkowe portale, jednak rola szczęścia w tym wszystkim jest kluczowa. I co najśmieszniejsze – nikomu to nie przeszkadza! Gra sprawdza się wyśmienicie w rozgrywkach wielopokoleniowych, a proste i nieskomplikowane zasady pozwalają na rozgrywkę zarówno 6-cio jak i 90-cio latkom. Jeśli zatem kiedyś przez ścianę usłyszysz „INCANTATUM!” i kłótnie o to, kto pierwszy otworzył portal, bądź pewien, że to nie wywoływanie duchów spowodowało takie poruszenie, a właśnie jedna z wielu partii w Via Magica. Jak na każdą grę i w tej znajdą się minusy: Karty są piękne, bajkowe i do tego – o niestandardowych wymiarach (Koszulki na karty? A komu to potrzebne?) Po wielu rozgrywkach widać na nich upływ czasu. Błękitne kryształki, mimo że wywołują nie małe poruszenie, potrafią się też przemieszczać na naszych kartach portali – warto zapewnić zatem stabilne podłoże do gry, zwłaszcza jeśli gramy z młodszymi graczami. Jeśli chodzi o wypraskę to jej zwyczajnie nie ma, przez co elementy wirują w pudle, niczym animusy przy magicznym portalu (ale za to zmieścimy tam np. zeszyt do zbierania wyników. A przyda Ci się całkiem gruby zeszyt!). Uzależnia, niczym czekoladki Kinder/poranna kawusia z mlekiem/recitale Beaty Kozidrak (w zależności od wieku – niepotrzebne skreślić). Powyższe minusy to jednak drobnostki przy bezmiarze rozrywki, oferowanej przez Via Magica. Jeśli zatem w swoich zbiorach nie masz tej gry, kup ją! Jeśli zaś masz – kup koniecznie jeszcze jeden egzemplarz - zawsze może się przydać na idealny prezent dla ukochanego chrześniaka lub źródło kłótni i sporów dla (mniej)ulubionych znajomych.
Ocena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.