Domek – Recenzja gry planszowej dla całej rodziny


Witajcie 🙂 Dzisiaj mam dla Was recenzję gry Domek. Ostatnio zaglądaliśmy do pudełka przy okazji unboxingu a teraz zajrzymy w głąb korzystając z recenzji. Domek jest zdecydowanie grą familijną, to lekka i przyjemna pozycja dająca frajdę i cenną możliwość spędzenia w fajny sposób czasu. Idealnie nadaje się dla dzieciaków z rodzinami, i dla trochę starszych graczy, stanowi fajne wprowadzenie dla planszówkowych laików ze względu na mało skomplikowane zasady gry. Budować swój wymarzony domek może od dwóch do czterech graczy, a rozgrywka ma przyzwoity czas trwania, bo jest to około 30-40 minut. Więcej gadania nie będzie, startujemy!

Założenia gry Domek

Głównym celem rozrywki jest zbudowanie/zaprojektowanie wymarzonego domku. Bawimy się w architekta i budowniczego ustalając porządek pokoi oraz upiększając pokoje i zewnątrz domku licznymi dodatkami. Oczywiście trzeba mieć odpowiedni zamysł przy tym i robić to tak aby wygryźć przeciwników i zyskać jak najwięcej punktów. Zakończenie budowania następuje po wyczerpaniu się wszystkich kart z talii.

Przygotowanie pola do gry jest banalnie proste, gra nie zajmuje dużo powierzchni, toteż wielki stół nie jest nam potrzebny. Przed rozpoczęciem rozgrywki każdy z graczy bierze swój Domek, czyli planszę gracza. Następnie kładziemy na środku stołu tor dobierania dla kart i w odpowiednim miejscu na nim kładziemy dwie talie kart. Znacznik pierwszego gracza powinien dostać najmłodszy z graczy, ale nie jest to regułą. Zostały tylko żetony wyposażenia i voila!

Rozgrywka trwa 12 rund, w każdej z nich zaczynając od pierwszego gracza dobieramy z toru jedną parę kart i następnie zagrywamy te karty. Jeżeli któryś z graczy weźmie kartę z pierwszego pola bez pary, automatycznie przejmuje znacznik pierwszego gracza.

Jeśli gracie w dwie czy też trzy osoby, zawsze przez zaczęciem rundy należy odrzucić  z toru jedną parę kart, nie licząc tej z pierwszego pola. To jest taki element lekkiej negatywnej interakcji.

Pomieszczenia domku musimy układać piętro po piętrze. W żadnym wypadku nie może być pustej luki pod danym pokojem.

Interakcja

Grając w Domek nie spotkamy się z dużą dozą negatywnej interakcji, ponieważ praktycznie jej nie ma. Jedynym takim elementem wprowadzającym dreszczyk emocji jest odrzucanie pary kart, wiadomo, że przeciwnik zrobi tak żeby nam zaszkodzić. Oprócz tej drobnej kwestii występuje oczywiście element rywalizacji o punkty i pokoje oraz o znacznik pierwszego gracza. Chociaż w naszym przypadku nie było walki o znacznik w żaden sposób. Gra jest przede wszystkim pozytywna i przyjemna, wyeliminowano w niej rzeczy, za które można by było się obrazić gdyż przede wszystkim jest to gra dla najmłodszych a to bardzo wymagający gracze 🙂 nie można ich w żaden sposób zrazić do grania tylko należy zachęcić.

Domek - karty pomocy

Wykonanie

I tutaj pozytywne zaskoczenie. Gra jest bardzo dobrze wykonana, naprawdę szacunek. Grafiki są bajecznie kolorowe, łagodne, rodzinne. Instrukcja napisana klarownym językiem, z obrazkowym objaśnieniem poszczególnych kwestii, tekst czytelny i utrzymany w jednolitych barwach. Plansze graczy imitujące domek, również świetne, twarde, solidne zrobione z precyzją z grubej tektury. Fajnie się na nich gra. Znacznik pierwszego gracza wykonany z drewna pomalowanego na pomarańczowy również imituje domek. Na kartach przyjemne grafiki pomieszczeń i dachów. Tor dobierania również spełnia swoją rolę, w pewnym sensie chroni karty przez nadmiernym zniszczeniem. Jednak chyba najbardziej warta uwagi jest wypraska, bardzo szczegółowa zresztą. Wszystko w niej ma swoje miejsce i nic się po pudełku swobodnie nie przemieszcza.

Regrywalność

Regrywalność w grze Domek jest spora. Wpływa na to losowość spowodowana przez karty oraz sama radość z rozgrywek. Bardzo fajnie skaluje się na dwie osoby jak i na trzy bądź cztery. W tych wszystkich przypadkach grze zupełnie nic nie brakuje. Domek jest również dobry na odstresowanie się ze względu na luźny temat gry,

Domek - żetony pomieszczeń

Cena

Domek nie kosztuje więcej niż 100 złotych. Kupienie tej gry dla kogoś w prezencie bądź jako kolejna pozycja to swojej kolekcji to świetna inwestycja zwłaszcza, że cena jest jak najbardziej adekwatna do zawartości pudełka, jakości i przyjemności z grania. Uważam, że ta gra kosztuje nawet troszkę za mało jak na swój potencjał, bo z pewnością ma i to całkiem spory.

Podsumowanie

Na koniec tego wywodu powiem, że zakochałam się  w tej grze. Bardzo odpowiada mi taka tematyka, lekka, z szybkimi i łatwymi zasadami, których nie trzeba długo ogarniać. Na pochwałę zasługuje praktycznie wszystko. Gra idealna dla dzieci, ale dorośli się również świetnie bawią, nowicjusze w dziedzinie planszówek też na pewno będą zadowoleni z rozgrywki. Cena jest za niska w stosunku do jakości gry i dawki relaksu oraz zabawy. Co najważniejsze to nie ważne w ile osób gramy, i tak zawsze jest tak samo świetnie. Jednym słowem gra miodzio 🙂

 

Dziękujemy sklepowi taniaksiazka.pl za przekazanie gry do recenzji.

 

3 komentarze

  1. Joanna Stepien
    22 lutego 2017
    Odpowiedz

    To gra z która starałam się omijać od początku jak sie pojawiła i sama nie wiem dlaczego a całkiem niedawno ot tak po prostu ja kupiłam synowi hmmm i co ?? i gramy codziennie partyjkę 🙂 to tytuł niewymagający ale świetnie odstresowuje 😀

    • Dokładnie:) na relaks niezastąpiona

    • 23 lutego 2017
      Odpowiedz

      No seryjnie, dobra niezobowiązująca gra chociaż dla niektórych może być zbyt sucha. Ale na spotkania rodzinne jak znalazł.

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio Warhammer 40,000: Inquisitor Martyr - Zapowiedź gry
Następny TANKS Pantera kontra Sherman - Unboxing